poniedziałek, 17 czerwca 2013

Zmęczenie

Dziś dopiero poniedziałek a ja czuję się wykończona ... .
Weekend był bardzo udany i dobrze bo to jedyny wolny weekend w tym miesiącu był. 
W sobotę rano umówiłyśmy się z Amandą na rolki, w końcu nam pogoda dopisała i fajnie było :) Oczywiście nie obyło się bez śmiechu :) Po powrocie spotkałam się z G. i tak udaliśmy się najpierw do Mc'a, na Muchowiec zobaczyć co tam w powietrzu śmiga, a na zakończenie dnia do kina na "1000 lat po ziemi" fajny, ale nie powalający :)
W niedzielę wybraliśmy się na rowerach do parku (ah ta oszczędność paliwa). Bardzo fajnie się jeździło, tylko szkoda, że potem tak strasznie tyłek bolał :/ Po powrocie poleniliśmy się trochę, a na zakończenie dnia spacer ... i cóż weekend minął nim się obejrzeliśmy.
A dziś już poniedziałek ... a ja padam ze zmęczenia.


3 komentarze:

  1. No to żeś nie odpoczęła :) Mnie ręce po kajakach przestały boleć dopiero po trzech dniach. A w sobote cały dzien kulałam przez te rolki :P Ale już nie mogę sie doczekać następnego razu :) Do kina chcieliśmy isc w środe za tydzien jak bd mieć kase ale siostra mi mówiła, że ten film bez szału.

    OdpowiedzUsuń
  2. A co to za twarzowe zdjęcie? :)
    Weekend aktywny, nie to co u mnie. Całe dwa dni na kanapie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja ostatnio nawet nie wiem jak mi weekend mija i w poniedziałek budzę się przerażona-kiedy to minęło, jestem przecież tak samo zmęczona jak w piątek ;)

    OdpowiedzUsuń