No to wszystko spakowane. Wcale nie ma tego dużo. Torba. Reklamówka z prezentami. Rolki. Torebka. Plecak. Reklamówka z piciem i jedzeniem na drogę. Rok temu chyba było gorzej bo buty miałam w dodatkowej reklamówce ... tym razem są w torbie :) No i w tym roku nad programowo biorę notebooka ze sobą ( jaka tata dał to się bierze :P ). Filmy pościągane na wieczory. Książkę (nie jedną) też zabrałam. No co!
Wczoraj jeszcze mieliśmy spotkanie rodzinne na ogródku z rodzinką z okolic właśnie tam gdzie jedziemy, więc w odwiedziny wpadniemy i tak. Fajnie było. Choć nie potrafię się doczekać jak już będziemy u mojej ulubionej rodzinki ... :) Tyle wakacji już tam spędziłam, że ho ho, a teraz fajnie, że mamy możliwość z G. tam jechać :)
Tutaj notka w trakcie wyjazdu się nie pojawi, bo ... zasięgu tam brak, ale chętnych zapraszam do Galerii Inspiracji, gdzie notki są ustawione i będą się pojawiać moje najnowsze dzieła. Dzieła dość pracochłonne i z których jestem na prawdę dumna ... nie żadne byle jakie kartki ... a większe cuda ;) Jakie? To już zapraszam na bloga :)
Oo rolki bierzesz?:) Fajnie :)
OdpowiedzUsuńŁadnie ci było w takich włosach :):)