Po raz pierwszy chyba tak spokojną Wigilię mieliśmy, bez kłótni ... zazwyczaj każdy się stresował, albo w ostatniej chwili znalazło się coś do zrobienia, a tu czasu nie ma. W tym roku wyjątkowo spokojnie i bezstresowo było. Może przez poranny basen ? :)
Co do prezentów to mieliście problem z ich kupnem? Ja wyjątkowo nie.
Mamie kupiłam bluzkę, legginsy (do pracy) oraz nawilżający balsam do ciała - była zachwycona, co mnie cieszy;) Zwłaszcza, że w tym roku prezent był typową niespodzianką ;) G. za moją radą kupił mojej mamie komin.
Mamie G. szczerze to nie wiedziałam co kupić, był pomysł szalika, chustki, ale jak było coś ładnego to okazywało się kominem ... . W końcu stanęło na likierze kawowym, słodyczach, dezodorancie i szampanie.
Tacie to, że tak powiem połowę prezentu załatwiła mi mama, czyli wodę toaletową, a my z G. kupiliśmy jeszcze zestaw dezodorant i żel po prysznic.
G. wyjątkowo w tym roku miał też niespodziankę, bo gdy trafiła mi się okazja kupić kilka ciuchów to od razu mu brałam, tak więc dostał koszulę i 4 t-shirty, a od moich rodziców również koszulę :P
A ja pod choinką znalazłam:
od rodziców płaszczyk i portfel:
od babci za pieniążki kupiłam sobie t-shirt z sową, kardigan i czapkę.
od G. dostałam koszulę dżinsową i buty (z góry uprzedzam, że nie wierzę w przesądy) ;)
od mamy G. dostałam zestaw perfum z żelem pod prysznic C-THRU, a z tego co wiem to G. go wybierał i po prostu mile mnie zaskoczył bo zapach okazał się bardzo ładny ;) i słodycze :P
A w pracy dostałam taki oto prezent od nauczycielki z którą pracuję
A tak oto prezentuje się nasza choinka
A na koniec dwa prezenty Mikołajowe jeszcze:
od rodziców
i od G.:
Suuper prezenty dostałaś. Widze butki, które mu podpowiedziałaś ^^
OdpowiedzUsuńNo i piękny płaszczyk i portfel :) No i to co sobie sama kupiłaś też ;)
Ja jutro albo w sobotę jadę na zakupy bo dostałam 50zł od babci to kupię to co chciałam a nikt nie załapał aluzji ;D
Czyli co???:-)
UsuńJakaż piękna choinka :)
OdpowiedzUsuńI prezenty też świetne :) Chyba wszystkie babcie dają wnukom pieniądze, moja zaszalała w tym roku i aż 300 zł dała ;)
Moja tak nie szaleje, poza tym dziwię się, że sobie przypomniała, o wyrodnej wnuczce studiującej pedagogikę. Pfff.
Usuńale śliczna sówka!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńwiem :D
UsuńPrezenty super - praktyczne, ładne i pewnie każdy zadowolony:)
OdpowiedzUsuń